wtorek, 25 marca 2014

To tylko weekend

Bilans ostatniego tygodnia

1 złamana ręka
1 mały katar 
Spotkanie blogerek, które mnie ominęło
1 wizyta w zoo
1 wizyta w Łazienkach
Pierwsza gałka lodów zjedzona przez Adasia
Dwie z sukcesem zakończone próby nocnikowania
Pierwsza wizyta u fryzjera

A nie, to przecież był tylko weekend.

4 komentarze:

  1. wow! taki bilans to nie lada sukce - pomijam złamaną rękę:) a czyja to ręka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wszystko o Adasiu :-(

      Usuń
    2. było ciężko - to prawda, ale jeszcze tylko 3 dni i zdejmujemy gips! Mam nadzieję, że tam wszystko dobrze się zrosło.

      Usuń